środa, 2 marca 2011

same fajne rzeczy

Od jakiegoś czasu - nieprzerwane pasmo sukcesów. Aż strach się bać, jak to wszystko pójdzie w dół. Udaje się wszystko doskonały wręcz czas nastał dla mnie. Udało się wraz z grupa przyjaciół zaliczyć świetny koncert, kupić swoje wymarzone buty, świetny kożuszek w lumpiaku, zajebiaszcze ciuchy na wyprzedażach za grosze. Jednym słowem - fantastycznie.  Byłem przyzwyczajony do tego by pisać, ze jest do dupy, a tu nagle - wszystko gra. Nastała pustka. Nie ma o czym pisać:). Bo niby o czym - żarcik taki. Nie sztuką jest narzekać.
 




























asos.com

Za trzy tygodnie do szkoły. Ale emocje. Szkoda gadać. Powoli zbliża się czas, że chyba z tego powodu nie będę za dobrze sypiać. 

Kurde, jakoś tak nie idzie mi ostatnio to pisanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz