
Wiem na pewno, że w ogóle nie przepracowałem tego uzależnienia. Bo nie było gdzie i z kim. Mitingi AA niezbyt temu służą, gdyż problem jest ten absolutnie obcy osobom z problemem alkoholowym. Nie twierdzę, że zachowania się różnią, co takie same bądź podobne, jednak pewne rzeczy i sytuacje się różnią. Na moje oczywiście. Bardzo się cieszę, że już niedługo ruszy ta grupa NA. Okazuje się, że przy okazji będę mógł zrobić bardzo dużo dla samego siebie. Nawiązałem bardzo fajny kontakt z jedna z osób z Poznania. Wczoraj dostałem od niego MEDYTACJE dla NA. Poczytałem sobie tak pobieżnie i są naprawdę fajne. Takie trafiające do młodych ludzi. Sądzę, że grupa powinna ruszyć w ciągu max. dwóch, trzech tygodni. W niedzielę jadę do Poznania, więc zdobędę wszystkie niezbędne materiały. Pozostanie tylko to rozgłosić i do roboty!!!!
Narkotyki od pewnego czasu czesto goszcza w Twojej glowie, zwiazane to zapewne z checia zalozenia grupy oraz uswiadomieniem sobie faktu ze nie wiele pracowales pod tym katem nad soba-uwazam ze stad te sny.
OdpowiedzUsuńPoza tym troche boje sie o Ciebie, nie jestem pewna, czy jestes gotow na prowadzenie grupy, czy jestes dostatecznie silny i uporzadkowany. Poruszenie tematu i rozmowy z uzaleznionymi obudza demony z przeszlosci-bedzie to bolesne i to bedzie dobre tak jak mowisz dla Ciebie, ale nie wiem czy dla innych uczestnikow programu. W kazdym razie zycze powodzenia i jak bedziesz chcial pogadac, to dzwon. Anucha