środa, 14 kwietnia 2010

wspomnienia

Mam już dosyć tego sztucznego patosu i tej na pokaz żałoby. Ludzie stoją 10 godzin w kolejce by złożyć hołd Parze Prezydenckiej. Mam do tego strasznie sceptyczny stosunek.
Tydzień temu : Kaczor taki, owaki, alkoholik i temu podobne, a teraz Prezydent jest wychwalany pod nieboskłon. Nie byłem nigdy Jego sympatykiem i mam to odwagę powiedzieć. Stała się tragedia, bo zginęło prawie 100 ludzi. I na tym poprzestanę.

Nie dalej jak wczoraj, w ramach odpoczynku od wiadomego tematu, zagłębiłem się w sieć. Udało mi się odnaleźć niezłą "perełkę" autorstwa niejakiego Patrick'a Jean'a. Głównymi "aktorami" tego dzieła, są bohaterowie zapomnianych gier wideo: tetris, arkanoid, donkikong, pacman. Efekt wg mnie niesamowity.
Powróciły wspomnienia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz