środa, 26 sierpnia 2009

Awizo

Stało się. Gdy wszedłem do domu zobaczyłem na stole awizo. Ten druk jest oznaką zbliżających się kłopotów i nerwów. Do tej pory zawsze gdy znajdował się u mnie oznaczał :
  1. rozprawę w Sądzie
  2. wezwanie na jakieś badania - też Sąd
  3. wezwanie na Policję

Do godziny 18, czyli tej wyznaczonej po której mogłem odebrać ten list, niesamowite nerwy i rozmyślania. Zawsze tak mam./ Poszedłem na pocztę o wspomnianej 18. Miałem rację. Było to wezwanie na badania do RODK - 8 września na 9.00. Pojadę z Piotrem. Jak ja się boję. Po tych badaniach i opinii Sąd zadecyduje, gdzie Piotr będzie mieszkał. Ile to ja mam wątpliwości i rozterek z tym związanych. Jednak nie pozostaje nic , jak tylko zastosować i powtarzać sobie modlitwę o Pogodę Ducha:


Boże,użycz mi pogody ducha,

abym godził się z tym,czego nie mogę zmienić.

Odwagi, abym zmieniał to,co mogę zmienić.

I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.

Są sytuacje , w których to właśnie dzięki tym słowom daje sobie jeszcze radę.


Dane mi jeszcze było spędzić cudowny dzień w towarzystwie EmKi. Po raz kolejny namówiła mnie na wycieczkę po sklepach i szukanie wyprzedaży. Bardzo mi się to spodobało. Upolowałem świetna koszulę i cudny pomarańczowy sweterek.

P.S
nadal biegam!!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz